Open/Close Menu Radca prawny, kancelaria radców prawnych - Warszawa. Kompleksowa obsługa prawna i podatkowa. To, co nas wyróżnia, to przejrzysty katalog zasad, którymi kierujemy się w swoich działaniach.

Wsparcie finansowe ze strony państwa może pomóc przedsiębiorcom w utrzymaniu płynności finansowej oraz regulowaniu bieżących zobowiązań wobec dłużników. Należy jednak mieć na uwadze, że aby otrzymać dofinansowania należy spełnić odpowiednie kryteria, co oznacza, że nie wszystkie podmioty takie świadczenia otrzymają. Co więcej, fundusze przeznaczone na wsparcie finansowe przedsiębiorców mogą okazać się niewystarczające w świetle rozwijającego się stanu epidemii COVID-19 lub dotrzeć do adresatów ze znacznym opóźnieniem, należy więc mieć na uwadze znaczne pogorszenie się kondycji przedsiębiorstwa i ewentualne wystąpienie przesłanek do ogłoszenia stanu upadłości. Co istotne – zgłoszenie wniosku o upadłość we właściwym terminie, stanowi nie tylko obowiązek prawny wynikający z przepisów prawa upadłościowego ale także obowiązek o istotnych skutkach finansowych dla wszystkich członków zarządów spółek z o.o.

Dotrzymanie terminu na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości – dlaczego takie istotne?

Kluczowe znaczenie w tym zakresie ma art. 299 ksh, zgodnie z którym jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Oznacza to, że prezes zarządu, wiceprezes lub inny członek zarządu może odpowiadać swoim całym prywatnym majątkiem za spłatę wszystkich kredytów, pożyczek zaciągniętych przez spółkę, a także za płatności za nieopłacone faktury w każdym przypadku gdy majątek spółki nie pozwala na ich pokrycie. Jedną z kluczowych możliwości uwolnienia od tej daleko idącej odpowiedzialności jest wykazanie przez członka zarządu że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości. Oczywiście przepis art. 299 § 2 ksh przewiduje również inne możliwości uwolnienia się od odpowiedzialności za zobowiązania spółki ale w praktyce są one o wiele mniej skuteczne i trudniejsze w zastosowaniu.

Odrębną podstawą prawną dochodzenia odpowiedzialności bezpośrednio od reprezentanta osoby prawnej lub innej jednostki organizacyjnej (osoby, która na podstawie ustawy, umowy spółki lub statutu ma prawo do prowadzenia spraw dłużnika i do jego reprezentowania, samodzielnie lub łącznie z innymi osobami) przyznaje art. 21 ust. 3 ustawy prawo upadłościowe. Zgodnie z tym przepisem osoby, o których mowa wyżej  ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku o upadłość w terminie, chyba że nie ponoszą winy. Osoby te mogą uwolnić się od odpowiedzialności, w szczególności jeżeli wykażą, że w terminie określonym otwarto postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu. Przepis ust. 3a wprowadza dodatkowe uproszczenie procesowe polegające na domniemaniu , że szkoda, o której mowa, obejmuje wysokość niezaspokojonej wierzytelności tego wierzyciela wobec dłużnika.

Nie można również zapominać że niezgłoszenie wniosku o upadłość w terminie naraża zobowiązanego na ryzyko wydania orzeczenia z art. 373 ust. 1 pkt 1) Prawa upadłościowego– tj. orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.

Brak złożenia takiego wniosku w terminie ma więc bardzo daleko idące skutki.

Kiedy należy zgłosić wniosek o upadłość?

Postępowanie upadłościowe może być prowadzone wyłącznie w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Aby wystąpił obowiązek złożenia przez podmiot zobowiązany wniosku o ogłoszenie upadłości, musi więc ziścić się jedna z dwóch poniżej wymienionych przesłanek niewypłacalności:

  • przesłanka płynnościowa– dłużnik staje się niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące.
  • przesłanka bilansowa(majątkowa), zgodnie z którą dłużnik staje się niewypłacalny, gdy jego zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące. Ta przesłanka odnosi się tylko do osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej

By zaistniała druga z przedstawionych przesłanek (przesłanka bilansowa), wymagane jest, aby stan nadwyżki zobowiązań nad wartością majątku utrzymywał się przez okres co najmniej dwudziestu czterech miesięcy. O ile nie mamy do czynienia ze stanem kontynuowanym z poprzednich lat,  z uwagi na wpływu skutków epidemii COVID-19 na kondycję finansową przedsiębiorstwa i stosunkowo krótkie utrzymywanie się stanu epidemii w naszym kraju, szczególną uwagę należy więc zwrócić na pierwszą z przedstawionych przesłanek niewypłacalności (przesłankę płynnościową).

Zagrożenie stanem niewypłacalności jest realne, kiedy bierzemy pod uwagę przesłankę płynnościową. Problem ten można już dostrzec u wielu przedsiębiorców. Zgodnie z domniemaniem prawnym wprowadzonym do ustawy przyjmuje się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące. Termin ten liczy się od daty, kiedy to pierwsze ze wszystkich niezapłaconych zobowiązań stało się wymagalne. Na tej podstawie możemy ustalić, kiedy powstało najstarsze wymagalne zobowiązanie i z upływem trzech miesięcy od tego momentu należy przyjąć, że stan niewypłacalności zaistniał. Właśnie wtedy rozpoczyna się bieg terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

W sytuacji, gdy w okresie epidemii COVID-19 przedsiębiorca napotyka liczne ograniczenie w dostępie do rynków, zawieraniu oraz realizowaniu wszelkich kontraktów oraz możliwości prowadzenia określonych rodzajów działalności, jednocześnie będąc zobowiązanym do regulowania stałych kosztów prowadzenia działalności, utrata płynności finansowej jest wysoce realna.

Po ustaleniu, że doszło do spełnienia przesłanek do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, dłużnik na zgłoszenie w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości ma jedynie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości. Mając na uwadze doniosłość skutków związanych z nieterminowym złożeniem wniosku o upadłość należy stwierdzić, że termin na jego złożenie jest stosunkowo krótki, w szczególności w okresie panującej pandemii która nie wiemy kiedy w ogóle się zakończy.

Termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości – nowa regulacja

Regulacje prawa upadłościowego co prawda sprawdzają się co do zasady w warunkach zwyczajnych, jednak przy zaistnieniu warunków wyjątkowych nie są one wystarczające. Kierując się potrzebami spowodowanymi wystąpieniem epidemii COVID-19, Ministerstwo Sprawiedliwości w porozumieniu z Ministerstwem Aktywów Państwowych podejmowali w ostatnim czasie prace nad projektem zmian w prawie upadłościowym, które mają zostać uwzględnione w kolejnej rządowej specustawie. Wstępny projekt ustawy został przygotowany i trwają nad nim prace w Sejmie. Obejmuje on nowelizację wielu ustaw, w tym ustawy dnia 2 marca 2020r.o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych(Dz.U.  poz.374, 567 i 568). To właśnie do tej ustawy mają zostać wprowadzone nowe przepisy regulujące materię prawa upadłościowego.

Na gruncie projektuustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, ma zostać wprowadzony art. 15 zzra, przewidujący przedłużenie terminu do złożenia tego wniosku. Zgodnie z brzmieniem zapisów projektu:

„44) po art. 15zzr dodaje się art. 15 zzra w brzmieniu:

  1. Jeżeli podstawa do ogłoszenia upadłości dłużnika powstała w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, a stan niewypłacalności powstał z powodu COVID-19, bieg terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości,o którym mowa w art. 21 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2019 r. poz. 498, 912, 1495, 1655, 1802, 2089 i 2217) (Prawo upadłościowe) nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega przerwaniu. Po tym okresie termin ten biegnie na nowo.Jeżeli stan niewypłacalności powstał w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 domniemywa się, że zaistniał z powodu COVID-19.
  2. Jeżeli termin na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości ustalany jest z uwzględnieniem postanowień ustępu 1 i wniosek o ogłoszenie upadłości zostanie złożony przez dłużnika w tym terminie, a brak jest wcześniejszego wniosku o ogłoszenie upadłości, określone przepisami Prawa upadłościowego terminy, dla których obliczania znaczenie ma dzień zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości wydłuża się o liczbę dni pomiędzy dniem zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, a ostatnim dniem, w którym wniosek ten winien być złożony stosownie do art. 21 ust. 1, lub odpowiednio art. 21 ust. 2a, Prawa upadłościowego, bez uwzględniania postanowień ust. 1 niniejszego artykułu.”

Jak nowy przepis odnosić się będzie do składania wniosków o ogłoszenie upadłości w okresie panowania epidemii? Dłużnik na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości będzie miał 3 miesiące od dnia ustąpienia stanu epidemii. Oznacza to, że nawet w sytuacji, kiedy opóźnienie w wykonaniu wymagalnych zobowiązań pieniężnych przekroczy trzy miesiące, nie będzie to równoznaczne z przekroczeniem terminu do złożenia wniosku – regulacja z ustawy Prawo upadłościowenie ma w tej sytuacji zastosowania. Warunkiem koniecznym do skorzystania z udogodnień tejże regulacji są jednak dwie przesłanki, które muszą być spełnione łącznie:

  • przyczyną niewypłacalności dłużnika było COVID-19
  • podstawa do ogłoszenia upadłości dłużnika powstała w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii.

Dłuższy termin na złożenie wniosku o upadłość dotyczyć więc będzie tylko dłużników, którzy znaleźli się w złej sytuacji finansowej w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii. Jeśli dłużnik już wcześniej z innych przyczyn był niewypłacalny, wydłużony termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości nie będzie go dotyczył. Pozostali dłużnicy, których niewypłacalność nie jest wynikiem zwykłego funkcjonowania na rynku i nastąpiła ona przed stanem epidemii, nie mogą powoływać się na ten przepis.

Projekt ustawy przewiduje również domniemanie, że jeśli do niewypłacalności doszło w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii spowodowanej koronawirusem, to powstała ona z powodu tego stanu. Na praktykę przekłada się to w taki sposób, że to wierzyciele będą musieli udowodnić, że przedsiębiorca stał się niewypłacalny z innych przyczyn. Odwrócenie ciężaru dowodu jest więc zdecydowanie ułatwienie dla dłużników, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji.

Istotne jest również założenie projektu, wedle którego bieg terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie rozpoczyna się w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, a rozpoczęty ulega przerwaniu i biegnie na nowo po tym okresie. Oznacza to, że termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości rozpocznie płynąć dopiero z dniem odwołania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii. Dłużnicy więc nie powinni zupełnie martwić się terminem na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w okresie obowiązywania ww. stanów.

Nie zwalnia to jednak przedsiębiorców z bieżącej kontroli oraz analizy sytuacji przedsiębiorstwa, a przede wszystkim jego płynności finansowej. W momencie, kiedy pojawią się sygnały, że przedsiębiorca jako dłużnik ma problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań, np. spłaty pożyczek, kredytów, zobowiązań wynikających z umów zawartych z dostawcami, a nawet wynagrodzeń pracowników – należy podjąć wszelkie kroki umożliwiające utrzymanie przedsiębiorstwa, a przede wszystkim podejmować działania odraczające ewentualny stan niewypłacalności, np. negocjacje z wierzycielami dotyczące odroczenia terminu wykonania zobowiązań, szukanie środków finansowych na usprawnienie płynności przedsiębiorstwa.

Jeżeli jednak okaże się, że przedsiębiorca jest w stanie uniemożliwiającym podjęcie jakichkolwiek środków celem ratowania przedsiębiorstwa – to moment, w którym podmiot odpowiedzialny powinien zacząć pracować nad gromadzeniem dokumentów koniecznych do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Mimo znacznego przedłużenia terminu dla podmiotów, których stan upadłości dotknął w okresie stanu epidemii, wniosek o ogłoszenie upadłości wymaga wielu załączników, których zgromadzenie może być utrudnione. Poniżej zamieszczamy wykaz dokumentów koniecznych do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości:

  • aktualny wykaz majątku z szacunkową wyceną jego składników;
  • bilans sporządzony przez dłużnika dla celów postępowania, na dzień przypadający w okresie trzydziestu dni przed dniem złożenia wniosku;
  • spis wierzycieli z podaniem ich adresów i wysokości wierzytelności każdego z nich oraz terminów zapłaty, a także listę zabezpieczeń dokonanych przez wierzycieli na jego majątku wraz z datami ich ustanowienia;
  • oświadczenie o spłatach wierzytelności lub innych długów dokonanych w terminie sześciu miesięcy przed dniem złożenia wniosku;
  • spis podmiotów zobowiązanych majątkowo wobec dłużnika wraz z adresami, z określeniem wierzytelności, daty ich powstania i terminów zapłaty;
  • wykaz tytułów egzekucyjnych oraz tytułów wykonawczych przeciwko dłużnikowi;
  • informację o postępowaniach dotyczących ustanowienia na majątku dłużnika hipotek, zastawów, zastawów rejestrowych, zastawów skarbowych i hipotek morskich oraz innych obciążeń podlegających wpisowi w księdze wieczystej lub w rejestrach, jak również o prowadzonych innych postępowaniach sądowych, administracyjnych, sądowoadministracyjnych oraz przed sądami polubownymi dotyczących majątku dłużnika;
  • informację o miejscu zamieszkania reprezentantów spółki lub osoby prawnej i likwidatorów, jeżeli są ustanowieni;
  • informację, czy w jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych:
  1. zatrudniał średniorocznie 250 lub więcej pracowników lub
  2. osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych przekraczający równowartość w złotych 50 milionów euro, lub
  3. sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat przekroczyły równowartość w złotych 43 milionów euro.

Ilość dokumentacji jest więc niebagatelna, dlatego też mimo proponowanego przez ustawodawcę przedłużenia terminu na złożenie wniosku, już wcześniej, w momencie, kiedy nastąpią przesłanki do konieczności ogłoszenia upadłości, należy rozpocząć gromadzenie odpowiednich dokumentów.

Mając na uwadze obecnie panującą, niepewną sytuację rynkową, związaną ze stanem epidemii COVID-19, każdy przedsiębiorca powinien liczyć się z tym, że może zostać dotknięty stanem prowadzącym do upadłości jego przedsiębiorstwa. Nie jest bowiem trudno o problemy z utrzymaniem płynności finansowej w dobie panującego kryzysu. Należy więc na bieżąco analizować sytuację w przedsiębiorstwie i mieć na uwadze wszelkie okoliczności wpływające na jej pogorszenie, aby w odpowiednim momencie móc właściwie zareagować na problemy powstałe w wyniku stanu epidemii. Jakkolwiek złożenie wniosku o upadłość jest w odbiorze społecznym traktowane jako pewna ostateczność, a czasem odbierane jako oznaka słabości lub „cwaniactwa” zarządów, należy pamiętać, że niezłożenie tego wniosku w terminie prowadzić może do bardzo poważnych skutków majątkowych i osobistych jeśli chodzi o wszystkie osoby, na których ciąży prawny obowiązek złożenia wniosku w terminie.

________________________

Autor: Bartosz Majkowski

radca prawny w Kancelarii BMME Radcowie Prawni

Copyright © 2016 BMME, przygotowane przez MONDROM

POLUB NAS: